O tym, jak przydatna dla sportowca jest odżywka białkowa, nie trzeba zbyt wiele mówić i nikogo przekonywać do mocy płynącej z białka. Niestety, niektórzy sportowcy borykają się z nietolerancją laktozy, która sprawia, że część źródeł tego cennego składnika odżywczego przymusowo musi być z diety wyeliminowanych. Na szczęście nawet ten problem nie sprawia, że zupełnie należy zrezygnować z nabiału, który zawsze jest jednym z najlepszych pomysłów, by dostarczyć niezbędnego mięśniom białka. Okazuje się, że na rynku odnaleźć można wiele naturalnych zastępników. Aby dostarczyć sobie odpowiednią ilość białka, eliminując przy tym laktozę, dobrze włączyć do diety warzywa strączkowe. Dobrym źródłem białka jest groch. Zawiera go więcej niż serwatka, a dodatkowym atutem tego warzywa jest obecność rozgałęzionych aminokwasów BCAA, wspomagających rozrost masy mięśniowej. Potreningowo bardzo skuteczne jest również białko ryżowe. Ma taką samą skuteczność jak serwatkowe, zawiera sporo błonnika, przy jednocześnie znacznie mniejszej zawartości tłuszczu, soli i całkowitym braku alergenów. Hitem ostatnich miesięcy są produkty konopne, w których składzie odnajdziemy aż 18 różnych aminokwasów.